Czwarta sesja Rady Miasta stała, moim zdaniem, pod smutnym znakiem ,,wody i ścieków", przywrócenia dotacji dla budowy trzebińskiego komisariatu oraz powracającej w tej kadencji propozycji budżetu obywatelskiego.
Zacznę od problemu wody i ścieków. O d lutego wzrastają stawki za wodę i ścieki. Tę niewesołą nowinę zakomunikował na sesji rady przewodniczący Związku Międzygminnego ,,Gospodarka Komunalna" Przemysław Deda. Poinformował on, że od 01.02.2015 roku cena 1m3 wody będzie wynosić 6,09 zł netto i będzie tym samym wyższa o 0,31 zł netto, natomiast cena 1m3 ścieków wynosi 5,83 zł netto i będzie wyższa o 0,40 zł netto. Daje to przeciętny wzrost około 5 % w skali roku. Przeciętnej czteroosobowej rodzinie wydatki na wodę wzrosną o około 100 złotych rocznie. Poprosiłem przewodniczącego o wyjaśnienie przyczyn podwyżki. W odpowiedzi uzyskałem informację, że z Jaworzna sprowadzamy coraz więcej wody. Zwróciłem uwagę, że Gmina Trzebinia jest właściwie samowystarczalna w wodę, gdyż mamy jej sporo, jak dowiedziałem się wcześniej na komisji Ochrony Środowiska w tym dwa punkty poboru wody w moich Psarach. Zadałem pytanie czy nie można by intensywniej korzystać z naszej trzebińskiej wody. I tu rozgorzała mocna dyskusja.
Trzebinia z sołectwami ma około 90% skanalizowania zaś pozostałe składniki Związku Chrzanów i Libiąż około 60 %. Czy zatem nie jesteśmy karani jako gmina za szybkie i skuteczne działania mające na celu nie tylko wygodę mieszkańców ale także ochronę środowiska poprzez masowy montaż kanalizacji? Tak na chłopski rozum to lepiej sobie wykopać studnię i zrobić oczyszczalnie biologiczną co też jeden z mieszkańców mojego sołectwa zaczął uskuteczniać rezygnując ze skanalizowania. Tłumaczenia zarówno pana przewodniczącego jak i innych niezbyt mnie przekonały choć zdaje sobie sprawę, że w cenie wody ważną pozycje stanowią inwestycję, tylko co zrobiły dotychczas pozostałe składniki Związku. W najbliższych dniach mam zamiar rozmawiać w tej sprawie z trzebińskimi radnymi oddelegowanymi do ww. związku.
Powrócił temat dotacji na budowę komisariatu. No cóż, pod presją niedokończenia jego budowy zagłosowałem za powrotem tych środków celem zakończenia jego budowy. Nowy komisariat jest potrzebną inwestycją w naszej gminie i tego faktu nie neguję choć z zastrzeżeniem. Dlaczego policja nie wykorzystała w ubiegłym roku tych pieniędzy- to dla mnie przejaw niezbyt gospodarskiego podejścia. Przecież gdyby w zeszłym roku te pieniądze pozostały w gminie to można by za nie wtedy zrobić kilka pożytecznych inwestycji. A tak tylko leżały na koncie beneficjenta. Jako osoba prywatna chętnie wezmę od kogoś w depozyt na rok 1 200 000 tysięcy odsetki zachowując dla siebie. To z punktu widzenia instytucji publicznej nie powinno mieć miejsca i stąd moje głosowanie na poprzedniej sesji Rady Miasta.
Podczas siódmej kadencji powróciła kwestia budżetu obywatelskiego dla mieszkańców Trzebini, którą popieram i uważam, że byłaby bardzo pożyteczna dla budowy społeczeństwa obywatelskiego. Mieszkańcy powinni decydować czego potrzebują i na co pójdą ich pieniądze z podatków. Jestem za!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz