Głupota..

Kilka razy w tygodniu lubię wieczorem przejść się na spacer skrajem naszego psarskiego lasu na wysokości Skotnicy. W tym tygodniu czekała mnie ,,niespodzianka” w postaci starych zwiezionych opon pociętych w charakterystyczny sposób. Ktoś w ten podły sposób pozbył się zalegających mu w garażu opon. Szkoda że nie poczekał z jesiennymi porządkami do 7 października kiedy można BEZPŁATNIE wystawić za płot odpady wielkogabarytowe w tym zużyte opony. Ręce opadają i chciałoby się takiemu powiedzieć ,,po ślunsku”: chopie co tobie zryło glace? Interwencja do nadleśnictwa trwała by pewnie parę tygodni z przepychankami, a za ten czas śmietnisko mogło by się powiększyć. Przyjechałem więc dziś do lasu samochodem zapakowałem opony i zawiozłem je do domu gdzie poczekają do października - żona na pewno się ucieszy.. 
A tobie durny chopie skopał bym rzyć..